Jesteś na obiecującej pierwszej randce i zastanawiasz się, o co zapytać chłopaka? Pozostajesz w relacji, która trwa już jakiś czas i nie wiesz o co pytać, by nie popełnić faux pas? Zobacz, o co lepiej nie pytać lub o co pytać bez przeszkód. Licz się jednak z konsekwencjami.
• Jak bardzo mi ufasz?
• Spod jakiego znaku zodiaku jesteś?
• Wierzysz w prawdziwą miłość?
• O czym myślisz?
• Czy jest coś, o czym powinnam wiedzieć?
• Co sobie pomyślałeś, kiedy mnie zobaczyłeś pierwszy raz?
• Jeśli to Twoje ostatnie 5 minut życia, co zrobisz?
• Wolisz blondynki czy brunetki?
- O to nigdy nie pytaj:
Jak bardzo mi ufasz?
Jest to pytanie, którego lepiej nie zadawaj nawet jeśli jesteś w dłuższej relacji. Ze względu na możliwość przekroczenia pewnych granic w związku, nie warto pytać o tak oczywiste kwestie. Pytanie to można zaliczyć do rodziny pytań typu „kochasz mnie jeszcze?” i jest ono bardzo banalne w swej wymowie. Istnieje tylko jedna okoliczność, kiedy można zadać owo pytanie – jest to gra towarzyska zwana flirtem (wtedy obie strony wiedzą, że to zabawa) lub kiedy zostajesz oskarżona o to, że zabrałaś mu coś cennego. Zadając to pytanie w takiej sytuacji jest to jednak samobójczy strzał, ponieważ on już stwierdził pewien fakt. Nie pozostaje Ci nic innego jak po prostu wyrzec się tego pytania.
Spod jakiego znaku zodiaku jesteś?
Pytanie to niesie ze sobą pewnego rodzaju ryzyko, ponieważ jeśli jesteś osobą głęboko wierzącą w gwiazdy i horoskopy, to pytanie może wiele zmienić. Zodiakalna ryba nie pasuje do lwa lub baran do raka i co wtedy, jeśli okaże się, że wasz związek nie ma zodiakalnych szans? Dla własnego spokoju nie zadawaj tego pytania.
Wierzysz w prawdziwą miłość?
Kolejne pytanie z gatunku „śmieszne i straszne”, ponieważ przeczy celowi waszego spotkania. Jesteście przecież na randce, spotykacie się w poszukiwaniu „prawdziwej” miłości. No, chyba, że oboje szukacie przygód, a to pytanie jest tylko przejawem pewnego rodzaju kokieterii. W obu przypadkach lepiej go jednak nie zadawać.
O czym myślisz?
Jest to pytanie z gatunku „zabijamy czas rozmową”, gdyż nie wiąże się ono z żadnym konkretnym celem lub po prostu komunikuje, że on milczy. Pytając chłopaka o czym myśli dajesz mu do zrozumienia, że wiesz iż myśli o wszystkim, tylko nie o Tobie, bądź w głębi duszy masz cichą nadzieję, że to właśnie Ty jesteś obiektem jego rozważań. Aby nie rozwiać własnych złudzeń, lepiej nie pytaj go o to.
- O to możesz pytać bez naruszania zasad dobrej komunikacji:
Czy jest coś, o czym powinnam wiedzieć?
Z pewnością znajdzie się wiele takich spraw, o których powinnaś wiedzieć, a jeszcze nie wiesz. Im wcześniej zadasz to pytanie, tym lepiej dla Ciebie – unikniesz niepotrzebnych ataków furii i frustracji.
Co sobie pomyślałeś, kiedy mnie zobaczyłeś pierwszy raz?
Zawsze warto wiedzieć jak wyglądałaś w oczach obecnego partnera, gdy po raz pierwszy Cię zobaczył. Pamiętaj jednak, że od tego czasu przeszłaś znaczną metamorfozę lub Twój wybranek przyzwyczaił się już do Twojego wyglądu. Zawsze jednak miło usłyszeć, jak przyjemne wrażenie wywarłaś na początku znajomości.
Jeśli to Twoje ostatnie 5 minut życia, co zrobisz?
To pytanie może być rzeczywiście ostatnim jakie mu zadasz, jeśli bowiem nie odpowie, że ostatnie 5 minut życia chce spędzić z Tobą, może się pożegnać z tą znajomością (ale jeszcze nie z życiem).
Wolisz blondynki czy brunetki?
Jeśli jesteś ruda lub Twoje włosy mają nieokreślony bliżej kolor możesz bez przeszkód zadać to pytanie, w przeciwnym razie licz się albo z kłamstwem, albo z przemiłą prawdą potwierdzoną na dodatek praktyką.
Lista pytań, które można bez przeszkód zadawać jest długa, jeśli jednak wasz związek ma spory staż, ufacie sobie i planujecie razem być, nie ma tak naprawdę ograniczeń. Przedstawiony zestaw pytań jest potraktowany „z przymrużeniem oka”, w żadnym wypadku nie sugeruj się nim jeśli zależy Ci na poważnej i długotrwałej relacji.